Dziś osobiście miałem przyjemność poznać Tomka Rogusa - myślę, że ta nowa znajomość zaowocuje dla nas obydwu wzajemną wymianą informacji o sprawach nas nurtujących do jakich należy poznanie historii regionu, ale i spraw bieżących. Tym razem udało mi się zaprosić Tomka w miejsce, o którym myślałem, że znają je wszyscy. Sprawa dotyczy SYFONU KŁODNICY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz