STRONA POWITALNA

STRONA POWITALNA - WSTĘP DO BLOGA

NIC NIE MOŻE PRZECIEŻ WIECZNIE TRWAĆ...*

Ten blog ma być przedstawieniem moich rozważań na temat otaczającej rzeczywistości, a w szczególności tej, jaka wpadła mi w oko i oko mojego obiektywu. 

Jakiś czas temu moje zdjęcia publikowałem na popularnym portalu Panoramio – jednak decyzją Google został on zlikwidowany, a wraz z nim moja kolekcja zdjęć – Fotki nie przepadły oczywiście, ale przepadły teksty ich opisów i geolokacja. Wszystko to na jakiś czas zniechęciło mnie do ponownej publikacji czegokolwiek, bo odtwarzanie od podstaw treści raz już kiedyś publikowanych to żmudne zajęcie, zwłaszcza że to kilka lat „dorobku”…

Pomysł mam taki, że na poszczególnych stronach będę publikował serie zdjęć (bo te już są) z archiwum, a stopniowo w miarę czasu i chęci uzupełniał o odpowiednie teksty – w nich prócz noty informacyjnej znajdą się zapewne jakieś moje przemyślenia. Zatem kiedy tu traficie i znajdziecie „gołe” zdjęcia to wróćcie za jakiś czas może pojawi się opis.
Fotografując nawet nieudolnie czasem dokumentujemy rzeczy, o których nie myślimy nawet, że za chwilę ich nie będzie, że czasem nasze fotografie mogą pozostać jedynym śladem, pamiątką. Nasze otoczenie zmienia się bardzo dynamicznie choć jednocześnie niepostrzeżenie, zwłaszcza kiedy jakieś lokacje odwiedzamy często i nam powszednieją
Ilu już rzeczy nie udało mi się sfotografować bo odkładałem wizytę na później. Czasem uznawałem, że coś jest tak oczywiste i niezmienne, że zawsze zdążę – niestety wiele już tego co mogłem a zaniechałem zniknęło bezpowrotnie. 
Fotografia ma wartość wielką – niekiedy nawet ta nie do końca udana  - jest nie raz jedynym dokumentem  po jakimś obiekcie. Ktoś kiedyś rzekł, że jeden obraz może zastąpić tysiąc słów...Może to prawda, ale wiele zdjęć jakie tu umieszczę zarówno archiwalnych - w miarę robionych remanentów- jak i bieżących będę w miarę możliwości okraszać komentarzem. 
Bo obrazy, aby były czytelne czasem muszą mieć kontekst. Myślę, że znajdzie się tu kilka felietonów poruszających sprawy mnie w jakiś sposób nurtujące, będzie krytyka i narzekanie, ale także mam nadzieję afirmacja i pochwała - miejmy nadzieję, w przewadze...


O tym blogu :
W miarę oswajania się z materią tego narzędzia jakim jest blog postaram się podnosić jego jakość i funkcjonalność dla potencjalnych czytelników o ile ktokolwiek będzie tu zaglądał, ale choć nie liczę na tłumy bo to i tak niekomercyjne działanie, to myślę, że może kiedyś komuś coś z tego się przyda...O ile Google znów nie postanowi unicestwić kolejnego swojego produktu jakim ten blog jest.

Jeżeli jednak ktoś tu trafi to zapraszam do komentarzy i dyskusji, ale zastrzegam  sobie usuwanie treści wulgarnych i tzw. hejtu, bo szkoda mi czasu na pierdoły. Nie podoba się, a chcesz się wypowiedzieć to rób to kulturalnie albo wcale.
No i cóż, zobaczymy co z tego mi wyjdzie, na ile wystarczy zapału i  czasu. Ale spróbujemy...ta powitalna strona kiedyś okrzepnie i też być może zmieni treść. Dziś jednak niech będzie taką „roboczą stroną w budowie...”

* Andrzej Mogielnicki - piosenka Anny Jantar 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz