SYFON KŁODNICY / UNIKALNA BUDOWLA HYDROTECHNICZNA

SYFON KŁODNICY - EWENEMENT NA  ŚWIATOWĄ SKALĘ


Pozwolę sobie na początek powtórzyć to co napisałem już w opisie obiektu na Googlemaps.

"Może pozornie nie wygląda jakoś spektakularnie, ot pod Kanałem Gliwickim przepływa sobie rzeka Kłodnica...Jednak z punktu widzenia inżynierii to prawdziwy majstersztyk, a także dość wyjątkowe rozwiązanie. Skrzyżowanie bezkolizyjne dróg nikogo nie dziwi, ale dróg wodnych? A to już zupełnie co innego...warto zobaczyć na żywo. Ale dlaczego w ogóle powstał ten syfon? Przecież poprzedni kanał - Kłodnicki - wił się lateralnie czyli wzdłuż biegu rzeki i nie wymagał takich udziwnień. Otóż podczas budowy nowego kanału powrócono do dawnej idei połączenia Odry z Dunajem, zatem bieg kanału nieco wygięto i rozwidlono na wysokości Nowej Wsi....kawałek za śluzą odnoga kieruje się do dzisiejszych Azot. Odcinek ten kończy się w zakładowym porcie i został zrealizowany już po II wojnie, ale pierwotnie miał właśnie złączyć się z Dunajem, a zatem utworzyć żeglugę od morza do morza...Idea ta wciąż jest żywa, ale koszta, polityka i brak porozumień jak na razie blokują inwestycje...Może kiedyś nasze wnuki?"

Tu chciałbym też dodać, że syfon w ostatnim czasie przeszedł dość gruntowny remont.
Jak zwykle zamieszczam zdjęcia pochodzące z archiwum zatem i starsze i nowsze wcielenie obiektu, znajdą się też jakieś mini filmiki też już o zabarwieniu historycznym...Ale akurat tutaj zmiany jakie się dokonały są raczej na plus...




i nadeszły zmiany tym razem na lepsze: 





i taki spacer po oklicy 


-----nowe zdjęcia z 11/11/2019 - i debiut Tomka Rogusa w tym miejscu











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz